
Sport bez kontuzji to mrzonka. Każda aktywność fizyczna znajdująca się na poziomie choćby tylko trochę wyższym od rekreacyjnej przebieżki po parku i weekendowego kopania piłki wiąże się z kontuzjami i urazami, jednymi bardziej skomplikowanymi, innymi łagodniejszymi. Są jednak czynniki, które sprawiają, że na kontuzje jesteśmy bardziej podatni. Do najczęściej wymienianych w odpowiedzi na to zagadnienie zaliczyć należy niewłaściwie przeprowadzoną rozgrzewkę czy zbyt krótki okres na regenerację organizmu. Obwiniana bywa także technika ćwiczeń – nieprecyzyjna, przesadnie szarpana. Mało osób jako przyczynę częstych urazów wskazuje stres. Tymczasem badacze już dawno doszli do wniosku, że ryzyko to zwiększają stany napięcia. Jeśli zatem mamy szczególnie trudny dzień w pracy lub okres w życiu, lepiej skupić się na aktywnościach łagodniejszych, bez szaleństw. Ciało radzi sobie tylko z określoną dawką stresu. Jego nadmiar zaś to napięte mięśnie, w takim stanie zaś o kontuzje jest już bardzo łatwo.
